niedziela, 3 lutego 2013

WWR?

      W piątek byliśmy w poradni psychologiczno- pedagogicznej na badaniach, które będą podstwą do wydania (lub nie) orzeczenia o wczesnym wspomaganiu rozwoju. Maciej dostał do ułożenia układankę (poradził sobie bez problemu), obejrzał z panią książeczkę i odpowiedział na kilka pytań dotyczących obrazków. Potem narysował siano (to umie najlepiej) oraz nieporadne kółko. To była część praktyczna, pozostałe badanie to wywiad z mamą. Co z tego wyniknie? Nie mam pojęcia. Nie mam poczucia, że pani otrzymała odpowiednią ilość materiału badawczego. Na razie muszę dostarczyć im parę dokumentów, potem zbierze się komisja i orzekną, czy Maciek dostanie parę godzin miesięcznie zajęć z logopedką i psychologiem na koszt państwa. Pani była bardzo tajemnicza, zdradziła mi tylko, że uważa Maćka za dziecko wyjatkowo uspołecznione.

     Wczoraj dzieciaki dostały do wypicia napój ze słomką w kartoniku. Ja już zdążyłam o tym zapomnieć, kiedy Maciek oznajmił "eminia maciek pili sok". ŁAŁ :).
Dzisiaj szukał swojej ciuchci z numerem "5". Ewa sobie z niego zażartowała, dała mu ciuchcię z numerem "7". Maciek ją ochrzanił, powiedział ze złością "nie, to nie jest pięć"!!!!!

Dzieci mają ostatnio fazę na książeczki z naklejkami z literami i cyframi. Ewa szleje z literami, Maciek domaga się cyferek. Liczy dzielnie rybki w akwarium, maliny w koszyku, jagody na krzaku, a potem przykleja odpowiednią cyferkę. Uwielbia to. Kolejna zabawka za 4 złote, za które moje dziecko dałoby sie pokroić :).

Pani logopedka śmiała się bardzo na ostatnich zajęciach. Pokazała Maćkowi na obrazku psa, przypadkowo wskazującym palcem kierując na nogę tego psa. Spytała Maćka, co to jest. Odpowiedź oczywiście brzmiała "noga". Mam w domu bardzo precyzyjne dziecko :D.

3 komentarze:

  1. To się pani trochę nagada na tym wywiadzie. Nas to czeka 1 marca. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A właśnie za dużo się nie nagadałam, takie to spotkanie trochę mało wyczerpujące merotorycznie było. Ale zobaczymy, co zobaczymy :).
      PS - niezły tytuł bloga masz :)

      Usuń
  2. Maciek naprawdę mnie zaskakuje swoją inteligencją, a uspołecznienie nawet poczułam na własnej skórze hehe. Tak to z Państwem bywa, że tylko biorą a jak mają dać to robią schody...

    OdpowiedzUsuń