wtorek, 10 sierpnia 2010

Piję sam...:)

Jak już wspominałam, Maćkiem opiekuje się (m.in..) pani Renia. Ona właśnie zaobserwowała, że Maciek intensywnie czegoś sobie szuka językiem w buzi. Po cichu, jeszcze bez oficjalnej zgody lekarza, spytała go, co powie na mleko z butli. Wyraźnie mu się podobało, zdaniem pani Reni, jak na pierwszy raz, jadł zupełnie przyzwoicie i wiedział, o co chodzi.


Nie wiem, które zdjęcie podoba mi się bardziej - to, gdzie patrzy na mnie, czy to, na którym wpatruje się w ciocię Renię



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz